KARMA
jeszcze chwilkę poczekam
później zbiorę plony dni moich rozpaczy
nie powiem wprost kto zawinił
wszyscy już to wiedzą
gdy wrona odleci z gałązki wierzby
zacznie się śmiać nie jeden z nas
karma wraca
wraca zgodnie z biegiem wskazówek zegara
szczęśliwy ten kto zbiera różane kwiaty
nadejdzie dzień
w którym wyjaśnię komuś
to czego nie rozumie od lat
jednym czynem
może raczej jednym bezczynem
Klaudia Gasztold
Komentarze (5)
wiosny w sercu przez cały rok
spotkań z miłością każdego ranka i wieczora.
owocnej współpracy z Weną
i spełniania marzeń szybszego niż
zdążą przychodzić do głowy. :):):)
Fajnisty wiersz, pozdrawiam :)
Czasami pojawia się zła karma i strasznie trudno jest
ją odwrócić, jedynie cierpliwe oczekiwanie na zmianę
przynosi pozytywne efekty... pozdrawiam
Fajny i ładny:)pozdrawiam cieplutko:)
ładnie
Pozdrawiam serdecznie