Karma
Korona z głowy spada
Równo z ziarnkami piasku klepsydry
Karma wraca w postaci spadających dni
Cichnie poranny śpiew ptaków za oknem
Nasze działania to cichy bumerang
Złoto z upływem czasu rdzewieje
Włosy wypadają a usta bledną
Nawet wzrok wolniej przyjmuje obrazy
O dzieciach swych myślą
Szukając w pamięci ich imion
Na łożu bezradnej starości
Wielcy Monarchowie i Oligarchowie
Śmierć jedna nie robi wyjątków ani
warunków
Sprawiedliwa do każdych drzwi zapuka
Do tych ze stali drewna czy słomy
Klaudia Gasztold
Komentarze (4)
Bardzo ciekawe i życiowe.
Śmierć, to chyba jedyna sprawiedliwa rzecz, i dla
biednych i dla bogatych.
Pozdrawiam
Nasze działania to cichy bumerang.Nigdy nie wiadomo
kiedy powróci.Nieraz ze zdwojoną siłą.
Pozdrawiam.
:) Ładne...