o Karmen!
Ciężka jest noc, pierś jakby prasą
ciśnie;
od zapachu nardów, żalu łzawsze.
krzepkie zakryłi dziewczyny okna
dzisiaj:
patrzeć na ciebie, o Karmen, dziewczynom
strasznie.
Patrzeć na ciebie, o Karmen! - pali
żądza
jako zieloną żółcią w szkarłatny rany.
Czemu te nardy, domy, złodziejskie słońce
-
jeśli mi trzeba patrzeć na ciebie, o
Karmen?
Słyszeć twój głos - dźwięcznej od noża - i
śmiech twój,
szyi brązowej twojej dotykać palcami,
wzdrygnąć od ostrych paznokci, serca mojego
tyle znalazłszych celne - wszelkimi
żebrami,
puls twój chwytać ustami, pomarańczy
zapach wdychać, suknię rozdzierać rękami
gołymi, ciało ściskać szorstko,
rażąco...
Trwoży na palcach twoich, o Karmen,
karmin...
autor
Лилит Мазикина
Dodano: 2013-03-23 20:25:30
Ten wiersz przeczytano 794 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
jesli Ci podpowiem,to uwierz ze szczerze,prosze wpisz
w google;
slownik polsko rosyjski,albo rosyjsko-polski,masz tam
duzy wybor i dobierzesz slowa,nie martw sie ze ktos Ci
zle napisze,moze nie chcial,pozdrawiam,a dusze jestem
spokojny