KARMINOWO
Poplątały się myśli
Tak jak płatki mydlane,
Rozpuszczają bąbelki.
Może uśmiech mi wyślesz?
Może słońce, co rano
Prosi niebo o błękit?
I na dłonie świtanie
By odbiło się w oczach,
Ciepła dając mi kiście.
Może chmurką się staniesz?
I pozwolisz mi spocząć,
Wśród splątanych rozmyślań.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.