Karnawał

niech żyje bal - o tak - ja nie ma problemu z
ciuchami...hihihihi

Zora2, ależ Ty mnie znasz, w pierwszej wersji było
"pięknej i w szmacie jak w szacie", ale gdy euforia
minęła to zmieniałam i też sama zdążyłam zauważyć
drugie dno, a Ty jakąś psycholożka jesteś? Czy cóś?

..... + ..... :-) Uroczy... Zawsze ten sam
dylemat,...ja nie mam co na siebie włożyć :-) Weź
humor i radość pod pachę :-)

Bardzo fajny wiersz, życie jest balem, a że stara
kiecka, co tam, ważne że sprawdzona i dobry gatunek:)
A co do "brzydkiej i w szacie
jak w szmacie" to nasuwa mi się brzydka myśl: brzydka
to jest: /cztery litery/ bo nie ma zębów:)

Prawdziwe piękno jest w środku. Pozdrawiam

Tu nie o kieckę chodzi,a o brak męskiego ramienia:)
Pozdrawiam serdecznie/ mala czarna z dodatkami będzie
super/+++

Szafa jak kobyła, a w niej...nic? skąd ja to znam? a
tu na bal zdało by się pójść, tylko...nie ma w czym!!

Pozdrawiam pięknie Krysiu :))

Co peelka tak nisko ceni swoją urodę? Cytuję:

brzydkiej i w szacie
jak w szmacie

A cały wiersz mimo zaznaczonego klimatu: wesoły, ma w
spobie jakąś podskórną złość i zniecierpliwienie w
stosunku do osoby, biżuterii i zawartości szafy.
Dla mnie to wiersz z drugim dnem, bo kończący całość
cytat z Agnieszki Osieckiej, przenosi rozterki peelki
na coś więcej niż przygotowania do balu.
I tu każdy może sobie dopowiedzieć na co.
Pozdrawiam :))

Witam.Jak się ubierzesz w dobry humor i miły uśmiech,
to lepsze wrażenie będzie aniżeli nowa kiecka:)
Niech żyje bal-pozdrawiam:)

,, Gdzie się podziały, tamte prywatki?... ,,
Pamiętaj, że ,, do tanga trzeba dwojga! ,,
Pozdrawiam+++

Trudno było ale.... Miłej zabawy. Cieplutko pozdrawiam

Szałowej zabawy życzę! Pozdrawiam!

życie to długi karnawał, podczas którego zwykle nosi
się maskę....Pozdrawiam

Świetny wiersz karnawałowo - balowy
a w tle dylemat Pań
co włożyć na siebie mam
by efekt był szałowy.

Z humorem i prawdziwie. Pozdrawiam.

no tak, właśnie tak wyglądają kobiece przygotowania w
związku z balem :-)