Karpik
Karpik w te święta był bardzo smutny,
Bo miał go spotkać los tak okrutny.
Nie chciał na stole być smaczną potrawą,
poczuł się słabo i jakoś blado.
Myślał więc biedak o tym, co będzie,
o świętach było słychać już wszędzie.
Więc wpadł na pomysł, by nie dać się
złapać,
zaczął uciekać i mocno chlapać.
On też chciał swoją wigilię mieć
i myślał o tym, co może chcieć.
A chciał jednego- by w wodzie pływać,
żyć sobie długo, być zdrów jak ryba.
Marzena Szczepańska
Komentarze (4)
Nie tylko karpik ma takie pragnienia :)
Pozdrawiam
Myślę że każdy chce żyć, jak i karpik, tak i ludzie.
Pozdrawiam
Myślę że każdy chce żyć, jak i karpik, tak i ludzie.
Pozdrawiam