Karp(król) lewski
Mnie wychwalał Piliusz Starszy
w swej Historii Naturalnej,
że w królestwach swoich żyję
i posiadam tronów wiele!
w głębiach rzecznych i odnogach
pośród stawów i rozlewisk,
złotousty, tak mnie nazwał
bom jest mówcą i strategiem.
Wszystkie znam przywary ludzkie
w swej naturze (…)
flegmatyczny raczej skłonny
z złotooką do lenistwa,
jednak brak w stawie telewizora,
chipsów w płetwie prawej,
w lewej piwa, ot i jestem rybo człowiek,
człowiek ryba.
To, co jem, podpływa do mnie,
wszelkie larwy z mięczakami
wchodzą we mnie, muszki wraz
z glonami, jestem widmem!
w dennym mule jam waleczny
i przebiegły, gram na nerwach
nawet ludziom i nie boję się szczupaków
ani innych ssaków.
Przez rybaka uważany za cwaniaka
walecznego, rozpuściłem plotkę,
że skażony jestem rtęcią niech wykreślą
mnie z wigilijnego menu,
bo nikt nie zje z chęcią karpia
toksycznego
mam nadzieję, że gdy plotka w świat
poleci
nikt nie będzie czyhał na mnie moją żonę
ani dzieci.
J.G.
2017.012.07
Komentarze (21)
O dwóch lat nie jem karpia na wigilijnym stole i
odechciało mi się wędkować. Nie wiem dlaczego. Tak się
stało po poważnej operacji głowy. Nagle zrobiło mi się
ich (ryb) szkoda. Mam je za to żywe w oczku wodnym
przed balkonem, bardzo piękne.
Tak jak pięknym jest ten wiersz. Pozdrawiam. Miłego
dnia ;)))
https://www.youtube.com/watch?v=BBI-X9Y0S8c
Ryba która mnie nie wzrusza,
bo na stole się nie rusza.
Trzymaj się karpia.
Chętnie skontaktowałam się z peelem. :)
Masz może namiar na niego?
Oryginalny wiersz, w którym udzielasz karpiowi słowa.
Karp najwyraźniej jest niegłupi, wie, że żyje w
zatrutym środowisku.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Jadwigo.
No tak, karp to jest Karp! :)
(Popraw literówkę na "Pliniusz". Połączyłbym też
łącznikiem "rybo-człowiek". Pokusiłbym się też o inne
zakończenie; ostatni wers jakiś nie taki... ale to
tylko moje odczucie).).
Przyznam, że po przeczytaniu
odeszła mnie ochota na wigilij-
nego karpia. A wracając do
wiersza, to znam Historię Natu-
ralną, ale Pliniusza Starszego,
natomiast nie natrafiłem nigdy
na "Piliusza"
Miłego dnia..
Tradycja jedzenia karpia w Wigilię jest tak głęboko
zakorzeniona, że nawet toksycznego zjedzą, może tylko
bez ogona...