kartograficznie
Ewie i Łukaszowi oraz sobie
od dziś nie będziemy
wycierali w rękaw nosa
podniesiemy z dumą głowy
ignorując oszołomów i wszystkich
którzy plują nam na buty
chodź na dach
tylko trzymajmy się by nie spaść
z punktu obserwacyjnego
dostrzegajmy nagłe wschody
i nasycone kolorami lato
oto z góry widoczna mapa
wrysuj drogę
Komentarze (19)
Sympatyczny wiersz, podoba mi się, pozdrawiam
serdecznie;)
:) Tereniu.
Halinko,cała Ty...fajnie się czyta i widzę Cię jak się
uśmiechasz pisząc ten tekst,serdeczności kochana :)
dziekuję bardzo WSZYSTKIM serdecznie za słowo pod
wierszem.
Półuśmiechu, śmieję się od ucha do ucha:) Łażenie po
dachach z googlemap??? Masz fajne skojarzenia:)bo...
jedna z osób, dla których napisałam ten wiersz, łazi
zawodowo po dachach, a na dodatek musi czasem z mapą w
ręce, lub z mapą z google dojechać by wleźć na ten
dach:))) Twoje skojarzenie jest zapewne głębsze. Np.
wlazł mój Półuśmiech na googlemap, na teren gdzie
przytłacza i zachwyca swym ogromem Kilimandżaro i oto
poczuł się jak na dachu:)))
Przepraszam, czasem tak mnie na wygłupy zbiera;)
bardzo fajne,
...nie związane z tematem - od jakiegoś czasu łażenie
po dachach kojarzy się z googlemap
Ciekawy przekaz w tajnym wierszu:)pozdrawiam
serdecznie:)
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika. Każda metoda jest
dobra która prowadzi do celu.
Pozdrawiam:)
Nie tylko, że pozwalam ale wręcz domagam się tego. :)
Dobre. Z dachu lepsza obserwacja. Pozdrawiam
serdecznie.
dzień DOBRY:)
i wszystko w tych słowach Ewcia:)
Kochani moi dziekuję za poczytanie i komentarze:)
Dzień dobry, kochana, choć dzień już w pełni, ale za
to dobry. Myślę, a nawet jestem pewna, że plują pod
nogi innym ci, którzy są nieszczęśliwi. Mam zresztą
takie powiedzenie, w które wierzę, a które
potwierdziła moja zawodowa droga, że nie ma ludzi
złych, są tylko ludzie nieszczęśliwi. Niestety tym
agresywnym łatwiej wygrywać z wrażliwymi czy po
prostu spokojnymi. Choć ta "wygrana" to raczej
przegrana.
Ale nie o tym...
Podoba mi się przedstawione w wierszu spojrzenie na
życie i na jego problemy. Trzeba sobie wyznaczać
drogi, którymi CHCE się podążać, a mapę ustalać,
patrząc z góry. I bynajmniej nie mam tu na myśli
sposobu traktowania, czy stawiania sobie wysokich
celów. Po prostu z góry widać więcej jaki ładny jest
świat i jak blisko do chmur. Albo do słońca. Tytuł
super i super pomysł na wiersz. Wyłażę z Tobą na dach,
niepowodzeniom i kłopotom na pohybel. Trzymam Cię za
rękę - mądra, dobra i utalentowana kartografko. I
dziękuję. Za wszystko.
Fajny wiersz, tylko z dachu nie zobaczmy drogi by
wyrysować mapę do celu, radzę usiąść na chmury by
zobaczyć wartości natury w tym wschody słońca,
.olorowe lato Pozdrawiam
"Mapa drogowa" jakże modne słowo,
weź mapę do ręki i do przodu wzorowo.
Pozdrawiam Weno ukłoń się Ewie i Łukaszowi.
Ciekawy wiersz, a zwłaszcza przekaz.
Co do Twojej prośby pod moim wierszem "Jurek" to
oczywiście się zgadzam, czuję się wyróżniony.
pzdr
Od dzisiaj też nie będę wycierał nosa rękawem. Będę
przytykać palcem jedną dziurkę... ;)
Przede wszystkim trzeba patrzeć na siebie i na własne
sumienie. W postępowaniu nie można się kierować myślą
„A co powiedzą ludzie?”.
Pozdrawiam serdecznie Halinko. :)