Karuzela bez madonny
fanom marry jane- antyfanka
Nie umiesz mówić nie
Kiedy ona z tobą gra
Staje się znów bliska
I zabawa znowu trwa
Podajesz jej rękę
I bierze cię w objęcia
Oddajesz się bez reszty
Nie potrzebuje już zaklęcia
Karuzela się kręci...
Lecz nie jesteście sami
Ona ma armię swych żołnierzy
Stoją wciąż tam gdzie stali
I nie będą nigdy dalej
Wpadli w sidła zastawione
Przez nią dusza skradziona
I ciało zniewolone
Karuzela wciąż się kręci...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.