Karuzela miłości
Zoltanowi Fabri w podziękowaniu za film "Karuzela miłości"
Karuzela miłości dzisiaj
Kolorami tęczy się mieni.
Śmiechu i radości wulkan,
Którym sterują zakochani.
Jest miło im i wesoło.
Są do siebie przytuleni.
Cały świat wiruje wkoło.
Miłością są zaślepieni.
Nie wytropi ich sokół,
Szybujący gdzieś wysoko.
Ani tłum zebrany wokół,
Spacerujący w półmroku.
Dni powszednie są nudne.
Dla miłości to niewola.
Za to niedziele są cudne.
Gdy kręci się... karuzela.
Komentarze (29)
Tak to jest z tą miłością. Dziękuję.
świetna karuzela uczuć. :)
Sympatycznej "trójce" dziękuję. Pozdrawiam
Zakręciło się w głowie,miłosny zawrót głowy, a może
karuzela uczuć...
Bardzo przyjemny utwór, lekki i ciepły.
Twój wiersz to kolorowy zawrót głowy;) Zapisałam tytuł
i będę czujna, może w końcu pojawi się na ekranie.
Pozdrawiam, miłego popołudnia.
Grusza-Ela. Poprawiłem wiersz. Tego filmu ja również
nie widziałem. Dużo o nim czytałem w wydawanych kiedyś
"Wiadomościach Filmowych" (lata 1959/60). Szkoda, że
TVP nie powtarza tych filmów. Potrzebny im jest ...
sponsor dla programu w rodzaju "W starym kinie". A
skąd ma mieć pieniądze sponsor? Pozdrawiam
Masz chyba rację. Dziękuję Ci za głos. Pozdrawiam
Gdybyś pokusił się o "uregularnienie" tekstu, byłoby
chyba lepiej. Mam na myśli metrum :) Pozdrawiam :)
Szkoda, że nie oglądałam filmu:)
Fajny, lekki wiersz- miło i wesoło,gdy świat wiruje,
aby nie za nadto. Może zrobić się byle jak.
Pozdrawiam
:) Wesoło
Sympatyczny wiersz :)
Dobre porównanie. Podoba mi się wiersz. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)
Wesoło, ale i o zawrót głowy nietrudno.
Pozdrawiam:)
Olu. Ja też się bałem. Zazdrościłem tym starszym co
nie bali się tych dużych karuzel.Dziękuję. Pozdrawiam