Kasa
Kasjer
Łebski kasjer banku w Albuquerque
z szefem oddziału grał w niecne gierki.
Wielką żądzę w nim wzbudził,
kod do sejfu wyłudził.
Z forsą uciekł do swojej partnerki.
Kasiarz
Kasiarz na skoku pod Casablancą
dwóm kasjerkom w kasach zrobił manko.
Ten Arab pełnokrwisty
z urokiem osobistym
zwiał razem z kasą, Kasią i Blanką.
autor
Ewa Złocień
Dodano: 2020-01-04 21:41:27
Ten wiersz przeczytano 2106 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
Obaj, kasiarz i kasjer mieli łeb – wiedzieli jak dojść
do pieniędzy. :)
Fajne limeryki.
Dziękuję Ewo za odwiedziny.
Fajne...
Miłego dnia:)
I może żyć jak lord gdzieś na "Kanarach"
Pozdrawiam :)
Bardzo trafnie o mamonie. Pozdrawiam-))
dobre :)
Haha, śmiechowo!
Super limeryki.
Pozdrawiam serdecznie Ewo :)
Racja, Krzychno, niepotrzebne :)
fatamorgana7, Mgiełka028 serdeczności :)
Witaj Ewuś:)
Kochane limeryki:)
Acz myślę sobie czy to pierwsze "w" jest potrzebne w
pierwszym wersie.Ale to tak po mojemu:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Super limeryki !! Szczęśliwego Nowego Roku :)
Świetne limeryki, takie lubię :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję nowym gościom za miłe komentarze. Pozdrawiam
serdecznie :)
limeryki smakowite lubię taką formę limeryczno
jadowitą
Co te piniendze robiom z pożondnych fahofcuf (o paniah
nie fspomnem)...
Rozbawiłaś, Ewo, wyborne :)))) Pozdrawiam :)
Lubie klimaty ironiczne, podwojne brawa:)