Kat czasu
dla seniorów i nie tylko
Nie śpiesz się proszę,mam jeszcze czas.
Pozwól mi kochać ten piękny świat.
Chcę jeszcze jesień malować snami.
Latem się cieszyć całymi dniami.
Wciąż kreślisz znaki na moim czole
Jak zdobne wzory na srebrnym cokole.
Jak błagać i prosić o czasu łaskę.
Porzuć katowską przybraną maskę.
Snujesz się blisko całymi dniami.
Poganiasz zegar straszysz datami.
Kalendarz życia topnieje jak lód.
Już się nie zdarzy przemiany cud.
Wykonałeś swoje zadanie!
Jesteś z tego rad!
Nazywam ciebie okrutny,bezlitosny kat.
Komentarze (7)
Wiersz dobry ,tylko ten kat go nie przeczyta bo i po
co.Chyba tak naprawdę nikt nie chciał by żyć wiecznie
Powyrzucajmy zegary, kalendarze i lustra,hm czy to coś
zmieni;)
Pozdrowienia,cieplutkiej niedzieli,miłego świętowania.
Mnie zegar i kalendarz też straszą co dnia... Kłaniam
sie :))
Zatrzymuje twój wiersz. Pozdrawiam serdecznie i życzę
pogody ducha
A czas jest powszechnie znany,
jako ten nieubłagany!
Pozdrawiam!
Ciekawe porównanie.
ach, ten czas, może jednak warto go polubić :-)
ciekawy wiersz :-)