katharsis duszy
- po naszemu...
po co miotać się w domysłach
co zrobiłem nieudolnie
lepiej rzec
że przecież nie ja
zawsze winni tylko
oni!
oni podkładają nogę
oni rzucą prochem w twarz
tak jest łatwiej i wygodniej
choć w marazmie dalej trwam
to jak mantrę wciąż powtarzam
wszyscy winni lecz
nie ja!
autor
fatamorgana7
Dodano: 2020-04-08 10:09:42
Ten wiersz przeczytano 2356 razy
Oddanych głosów: 67
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
samousprawiedliwianie się i zrzucanie winy na innych
to nasza zasadnicza wada.
Tak to z nami niestety jest.
Pozdrawiam ciepło :)
O tak, tak...
Pozdrawiam, Małgosiu :)
Wygodnie niektórym żyć z myślą, że za wszystko inni są
winni. To ludzie bez sumienia i kręgosłupa. Pozdrawiam
cieplutko z podobaniem. Życzę zdrowia i pogody ducha:)
życiowy wiersz,chociaż często,gdy przychodzi próba
ognia,chcemy być bliżej siebie:miłych,zdrowych Świąt
życzę*pozdrawiam
I już się człowiek lepiej czuje. Pozdrawiam.
Świetna ironia... oczywiście że oni są winni ;-)))
pozdrawiam ciepło
Tak jest. Nic dodać, nic ująć... Jakie to jest
żałosne, a mógłby jedna/jeden z drugą/drugim "spojrzeć
w lustro" chociaż raz na ruski rok, ale po co...
Zresztą i tak by zapewne żadnych niedoskonałości u
siebie nie dojrzał, a lustro odpowiedziałoby "Tyś
najpiękniejszy w świecie"... Ech...
Świetny wiersz, Małgosiu! Pozdrawiam ciepło :-) :-)
Bardzo dobra ironia. Zdrowych, spokojnych, radosnych
Świąt Wielkanocnych, pozdrawiam ciepło.