Katownia
Tryptyk nowomiejski cz. II
Katownia
La tomba ai mortali di tutto e confine!
Francesco Maria Piave ,,Addio del
passato"
mój kraj, taki brzydki:
cuda z kozą na kiju i kolonie kaplic
w których straszy duch psa. widmo z
obrazu
uśmiecha się. zna zakończenie wszystkich
bajek
jestem wiecznie anty, zapomniałem jak się
odmawia
(zaczynam modlitwę - w ciągu chwili
mutuje
wreszcie- kończy się wulgaryzmem)
mijam znak z nazwą miejscowości
teraz widzę wyraźnie: to wycinanka
wiocha jest posklejana z nieprzystających
elementów
domy - to aktorzy, ludzie przebrani za
budynki
robię kolejne dwa kroki - i wszystko staje
się jasne
ja też noszę w sobie ruderę
połowa ścian się zawaliła
szron, kwiaty porastające tęczówki
brak łez
autor
Florian Konrad
Dodano: 2017-04-10 13:36:10
Ten wiersz przeczytano 1947 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
tak brzydko że aż ładnie
Odnoszę wrażenie, że u peela nic nie jest jasne, a
nawet czarne jest...
Wszystko :(
Pozdrawiam :)
"robię kolejne dwa kroki - i wszystko staje się jasne
ja też noszę w sobie ruderę
połowa ścian się zawaliła
szron, kwiaty porastające tęczówki
brak łez"
A może czas na przewartościowanie priorytetów?
Może warto jeszcze raz chwycić do ręki elementarz i
zacząć od Ala i As.
Jak dla mnie to klimat pesymistyczny.Pozdrawiam
Podmiot wydaje się pałać chęcią znalezienia rzeczy
wspólnych z regionalnym (mocno regionalnym) a może
nawet z realnym społeczeństwem, jednocześnie zdaje
sobie sprawę, że owe społeczeństwo na inne idee jest
opancerzone
(jeśli sołtysem nie jest komunista to moim zdaniem
słusznie).
Niezłe, takie wymowne nasza osobista, wewnętrzna
katownia.
wrócę na kolejne poczytanie, może wtedy coś powiem ;)
dołujący wiersz!