Katyń-2
Ku pamięci....
Krąg koła historia toczyła szeroki
Zabrała nam ludzi, co weszli w obłoki
W otchłani nicości co mgłą jest spowita
Dlaczego? Dlaczego, każdy teraz pyta
Odeszli mężowie Rzeczypospolitej
Jak kiedyś odeszli też we mgle o brzasku
Tak teraz zginęli w tym Katyńskim lasku
Pozostał w nas smutek czyja to jest
wina?
Teraz przez historię, wtedy przez
Stalina
Pozostanie w naszych sercach
roztargnienie
Czemu kraj tak cierpi przez Katyńską
ziemię
Ile jeszcze istnień pochłonie ta
ziemia?
Ile istnień trzeba do klątwy spełnienia
Ile ofiar? Ile ? Daj już upust Panie
Niech już będzie koniec, niech już tak
zostanie
Polsce już w tym lesie podcięli korzenie
Mordując- niewinnych krwią splamili
ziemię
M.A
12-04-2010
Komentarze (1)
Sugeruję małą zmiankę w 7 wersie/ zamiast wyrazu
"odeszli" zamień na 'spadli" bowiem dwa razy odeszli
to błąd - za blisko siebie są te wyrazy. Poza tym -
merytorycznie ok.