Kawa o poranku
Zerkam z kuchni przez drzwi uchylone
pościel w zastępstwie otula twe ciało
zapach kawy wciska się w szczelinę
podążam za nim nocy było mało
razem z powitaniem podam filiżankę
uśmiechem sprawisz że serce zabije
gdy będzie pusta usiądę tuż obok
odgarnę blond włosy pocałuję w szyję
blask dnia sprawi poranne olśnienie
w pamięci żywe co działo się w nocy
ja podam kawę ty zrobisz śniadanie
albo na odwrót jak kto ma ochotę
te dni co razem jak perły prawdziwe
błyszczące szacunkiem wzajemnym
uczuciem do siebie także obietnicą
na zawsze w życiu codziennym...
Komentarze (24)
Zapach kawy rozniósł się po Beju i Ciebie zwabił drogi
Przyjacielu...
Pozdrawiam
Zenon
Poranek pachnący miłością i kawą.
Miłego dnia.
Zniewolenie ma też blask, wtedy gdy ogarnie Nas...
Pozdrawiam Halinko
Zenon
Joanno miła, życzę pięknego z kawą poranka a jeśli
zechcesz też i kochanka...
Pozdrawiam cieplutko
Zenon
Piękny wiersz a ten zapach kawy zniewala tylko
pozazdrościć...pozdrawiam serdecznie.
Piękny jest taki poranek przy kawie z kochana osobą...
Pozdrawiam serdecznie :)
:)
@beano, obiecuję haha...
uśmiech wzajemnie :)
:)
kuś, kuś... dobrze ci to wychodzi...
zostawiam uśmiech...
Dzień Dobry @beano, nie chciałem być zuchwały z tym
zapachem kawy, ale jeśli się udało, kusił będę dalej
śmiało...
Pozdrawiam cieplutko
Zenon
potrafisz rozchwiać wrażliwość...
aromatem kawy, unosi się na Beju i kusi zapachem:))
pozdrawiam serdecznie Zenonie;)
Witaj Krzychno :)
radzę, nie pij kawy bez potrzeby, "ciężko" ci się żyje
wtedy...
Pozdrawiam serdecznie :)
Zenon
Dzień dobry Marku, dziękuję za wizytę, komentarz i
życzenia. `miłego dnia życzę.
Zenon
Witaj @JoViSkA, kawa o poranku to druga kochanka :)
Pozdrawiam cieplutko
Zenon
Witaj Zenku:)
też sobie kawkę piję choć nie jest to moją
potrzebą.Szkoda mi,że jednak nieco "ciężko" się go
czyta:)
Pozdrawiam:)