kawałek mnie
człowiek bez twarzy
dziś bez marzeń
ukryty w cieniu
złodziej przeznaczenia
chciałem ukraść zaufanie
dać miłość oddanie
to ja
nic nie warty
goniący za przyjaźnią uczuciem
przegrany
brakuje sił
brakuje kogoś bliskiego
jestem gotowy
chce iść do Ciebie
Komentarze (19)
Bardzo szczere wyznanie...
pozdrawiam :)
Pragnienie miłości i przyjaźni, afirmacji, zrozumienia
- bardzo, najbardziej nawet ludzkie. :o)
Bez marzeń? - chyba nie :o)
wielu ma takie przemyślenia
nie można oceniac siebie tak ostro
na pewno podlir ma jakies zalety,
pragnienie miłosc i i uczucia raczej dobrze świadczy:)
samotnośc to plaga XXI wieku
pozdrawiam
Takie proste ale emocjonalne wyznanie.. Punkt oddaje
okropnie i smutno aż nie mam sił
Odsłoń swoją twarz a ujrzysz marzenia
Pozdrawiam:-)
Każdy chyba miał w życiu moment załamania,chyba każdy
miał chwilę słabości
Głowa do góry trzeba iść dalej bardziej optymistycznie
patrzeć na świat
Często brakuje nam kogoś bliskiego
( wiem coś o tym)
Pozdrawiam
pozwolę sobie za klarysą Pozdrawiam:))
Interesujące
Piękny wiersz ale nie zgadzam się, że klimat jest
obojętny. Każdego poruszy...
Z doświadczenia wiem, że prawie każdy przechodził
przez "ciężkie chwile" w miłości i oberwał. Nie jest
łatwo ale życie jest jak młyńskie koło. Cała sztuka
polega na tym żeby jak się jest na górze zaczerpnąć
Tyle Tlenu ile można. Ta dawka starczy potem pod wodą.
Jako Była Ofiara Miłośći mogę ci obiecać jedno:
TO TEZ PRZEMINIE...
I niedługo znów nadejdą fantastyczne dni...
z kim innym tylko Dla Ciebie.
Uściski
właśnie brak wiary - to symptom dzisiejszego młodego
człowieka, i to charakterystyczne, że - małe
niepowodzenie i już załamka.
A starsze pokolenie żyło w o wiele trudniejszych
warunkach i chyba się hartowało.
powtórzę za Klarysą - piszesz coraz lepiej
Ciągle w Tobie wiele mroku,wyjdź do ludzi.,,Siedź w
kącie, a znajdą cię" się nie sprawdzi.Pogodniejszych
dni. Pozdrawiam.
Smutny i to bardzo przekaz,
czemu bez twarzy, czemu nic nie wart ten człowiek, nie
sądzę,
każdy ma swoją wartość, bywa, że miewamy depresję,
jesień ku temu sprzyja, niestety, zwłaszcza gdy
czujemy się samotni, ale nie można tak źle siebie
oceniać,
a co do gotowości, to myślę, że jeszcze pojawi się ta,
na którą peel czeka, trochę cierpliwości na to
potrzeba.
Pozdrawiam ciepło i życzę by deprecha peela minęła :)
Mocne spojrzenie w siebie, jest niezwykle cenne
chociaz bywa bolesne, ale nie biczuj sie peelu, wez
drugi oddech i do dziela... Serdecznosci.