Kawałkiem wytchnienia

A ja straciłem kiedyś dziewictwo...
...pisząc pierwszy wiersz. ;)
Życzę spokojnej nocy Osso

Jasne, że możemy, ja tak robię:)
Pozdrawiam również Osso:)

@ tańcząca z wiatrem - Czy dlatego nie możemy tańczyć
z wiatrem, podziwiać piękno zwykłego kasztana lub
zadumań w odblaskowej ciszy żółtych ostałości i
mokrych eskapizmów? Możemy, jeżeli potrafimy zanurzać
się w powietrzu, topiąc się jednocześnie w sobie.
Pozdrowienia.☀️

@neplit123 - dziękuję...☀️
@ ci_szo - wiem, że w słowach mieszczą się
przestrzenie na tyle barwne, o ile zamysł i
niespokojność autora w nich i z nim ucieka w świat
senttymentów... Serdeczności ślę. ☀️

@ jelonku: Zrozumieć swoje miejsce w świecie - to nie
jest proste. Niektórym się jednak powiodło...
Pozdrawiam serdecznie. ☀️

Bardzo obrazowy wiersz,
żeby to dziewictwo natury było tracone poprzez krzyk
mew czy słowika to byłoby super, niestety to ludzie ją
niszczą, wiersz dobry, podoba mi się.
Dobrej nocy życzę.

@ Riegel: I pomimo - natura uczy nas, jak rozumieć
siebie...Dziękuję! ☀️

@Wiktorze: Dziękuję. Każdy ma swoją drogę z piekła do
piekła - moja jest taka... :)

@ marcepani - Zawsze chcemy wszystko nazwać. Czy
zawsze musimy... ☀️

@ chacharku - dziękuję ☀️

Świetny:)

Ciekawy wiersz pozdrawiam

I więcej mi nic nie trzeba, nie trzeba...
Pozdrawiam.

To przykre, ale chciwym "krzykiem"
ludzi, już dawno natura straciła
dziewictwo i nie jest to literacka
fikcja.
A wiersz, jak zwykle u Ciebie,
dobry.

Miłego popołudnia.

Pierwszy raz widzę ciebie Osso w takim delikatnym
skupinym wydaniu. Piękny wiersz. Zwlaszcza -
dziewictwo - tracone i trwające po wieki - robi
wrażenie... - Prima!...
Pozdrawiam serdecznie:)