Kazachstan

Wiersz napisany w duecie z Remi S - pierwsza strofa - Remi S - - druga - /wanda w./ - i tak dalej naprzemiennie

Jedźmy dziś kochanie w Kazachstanu stepy,
będziemy je później w naszych wierszach sławić,
kraina to piękna, pełna pól pszenicy,
z nich przecież Rosjanie robią swe wypieki.

Już czas się pożegnać z przepięknym Bajkałem,
wyruszyć o świcie na wędrowne szlaki,
by stanąć nad brzegiem jeziora Kajyngdy,
gdzie z głębin podwodnych wyrastają świerki.

Zwiedzimy na pewno stepy i pustynie,
i wysokie góry pełne dzikich zwierząt,
cudowne jeziora, gdzie jesiotr ma tarło,
później pojedziemy do miasta Astany.

Tak bardzo się cieszę, że będzie nam dane,
wśród pustynnych stepów poznać nowe miasto,
które tak niedawno, zostało stolicą,
zadziwiając pięknem, przyciąga turystów.

Być może spotkasz prezydenta kraju,
uściśnie ci dłonie, pytając skąd jesteś,
uśmiech twój przepiękny sam mu o tym powie,
przecież tylko w Polsce rodzą się anioły.

Uwierz mi kochanie, że nie tylko w Polsce
rodzą się anioły i piękne kobiety,
wiesz, że ta kraina, jak głoszą legendy,
również jest kolebką Amazonek ślicznych.

W tych stronach jest taka odwieczna tradycja,
gdy chcesz mieć za żonę pannę z tego rodu,
porwać ją wpierw musisz i okup ustalić,
a masz na to trzy dni, później nią się chwalisz.

Tak straszna tradycja napawa mnie lękiem,
dobrze, że nie jestem panną z tego kraju,
cenię sobie wolność, możliwość wyboru,
bo serce nie sługa, nie da się przekupić.

Tradycja się splata z nowoczesną formą,
stolica została wzniesiona z rozmachem,
z wioseczki Akmoły stworzono Astanę,
to cudowne miasto bogatego kraju.


Ty-y. / Warszawa dn. 12 / 15. 09. 2018. r.

duet autorski :

/wanda w./ i Remi S

autor

wandaw

Napisany: 2018-09-15 Dodano: 2018-09-15 19:27:34

Ten wiersz przeczytano 2214 razy

Oddanych głosów: 24

Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Rozmarzony Tematyka Przygoda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie