Każde pokolenie
A ta, idźta, tam gadanie.
Co to kumu kurna z tego?
Co to jest to syrfowanie?
Nie wiem co jest i do czego.
Jak to robi się to myszko?
Wy to mundre, bo bywalce
Gdzie to wciskom? Wzięło zgasło.
Patrzaj, to już nie te palce.
Weźta, idźta do cholery.
Jak tu siedzę to mnie znajdom?
Portal to ja se założę...
nie chcę ufać gibadajtom.
autor
Morethanless
Dodano: 2016-10-30 09:59:23
Ten wiersz przeczytano 2012 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Genialne
I nie obce mu portale...z rozporkiem!
Fajnie ::)
Nie mogę się powstrzymać ,,Dyć to je gryfnie
nakryklane "
Pozdrawiam
Przezabawnie!
przefajny:):)
Świetny, lekki wiersz:)
Świetnie! Świetnie! Świetnie!
Łoj, chyba się zacięło...;)
"... Ja tu siedzę to mnie znajdom...:)))"
Pozdrowionka:)))
Gibadajty mnie urzekły:)))))))
Super!
te technologie, mnie też każą się uczyć co chwilę
nowych stron bankowych i nie tylko. Aż strach na stare
lata, co to będzie. Fajny tekst :)
Dobre.
fajnie z humorem - tak też bywa :-)
pozdrawiam:-)
Bardzo zabawny :) Serdecznosci.
Po oczach farsa pieknie pali, trzeba jeszcze uwazac by
na portal nie naszlo robali.
:))))