[Każdego kolejnego dnia ...]
Białą sukienkę przykryłam
czarnym całunem rzęs,
na którym zastygła ostatnia łza...
Każdego kolejnego dnia
Zmuszam zastygły mięsień –serce-
do pracy
Zmuszam skamieniałe wargi
by ich wyraz nie przypominał teatralnego
grymasu
Uczę się
od nowa uśmiechu,
być może któregoś ranka obudzę się
i nie będę musiała
przypominać sobie po co to robię...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.