Każdego świtania
Widzę twarz w lustrzanym odbiciu,
kropelki łez po niej spływają,
mam zamiar utulić miłe chwile,
lecz one mi gdzieś umykają?
Pokaż w swej tafli moje marzenia,
płacz osusz rąbkiem nadziei,
nie chcę być w smutku zatopiona,
pragnę w optymizm to zmienić.
Chcę ujrzeć radość maleńką,
czar o wschodzie poranka,
zamiast łez pokaż perełki,
w lusterku każdego świtania.
autor
Ola
Dodano: 2013-08-17 12:08:22
Ten wiersz przeczytano 2038 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Łatwo powiedzieć, ciut trudniej wprowadzić w czyn...
Ale ładne przesłanie! Uśmiechy :D
Piękny, całkiem optymistyczny wiersz, w moim odczuciu
dobrze napisany; zawsze trzeba mieć nadzieję, trzeba
mieć w co wierzyć; pozdrawiam :)
Szczęście w perełce - jak w pigułce do porannego
zażywania. Fajnie, może to czarodziejskie lustro -
niech tak będzie :)
Buziaki, perełko:)
perełek i uśmiechu - nadzieja uśmiechowi pomaga -
cieplutko pozdrawiam:):):)
piękny wiersz, bardzo mi się podoba, pozdrawiam
cieplutko
Piękny, melancholijny wiersz.
Uśmiech zawsze pomaga mimo smutku.
Bardzo mi się podoba.Pozdrawiam serdecznie.
Super,
Miłego..
Jak najwięcej perełek życzę:)
Pozdrawiam :)
Dziękuję za komentarze. Miłego wieczorku. Pozdrawiam
Malanio, fajnie napisałaś, ja się uśmiech, lustro mi
się odwdzięcza:):). Pozdrawiam
Otrzyj łzę kiedy jesteś przed lustrem i...uśmiechnij
do siebie:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz jest mi bardzo bliski .Droga Olu życzę z całego
serca mnóstwo perełek.Pozdrawiam.
Życzę Ci takiego magicznego zwierciadełka:)))
Z calego serca- niech się stanie Olu. Pozdrawiam.