Każdy z nas kogoś kiedyś stracił
Każdy z nas kogoś miał pochować,
Ojciec czy matka, brat lub wujek.
Im nie potrzebne teraz słowa,
Każdy spokoju potrzebuje.
Palimy świeczki ku pamięci,
Wznosimy modły wyważone.
Ich życie już objęli święci,
Wszystko jest cieniem otulone.
Składamy hołdy, bo tak trzeba,
Myśl musi starczyć nam na lata.
Oni zbliżają się do nieba,
Bo zobaczyli krańce świata.
Każdy z nas kogoś kiedyś stracił,
Rozpaczą dał oznaki trwogi.
Żegnamy wszystkich naszych braci,
Każdy był nam życiowo drogi.
Komentarze (8)
Wszystko ma swój koniec, tak jak początek, a śmierć
jest cząstką życia...pozdrawiam
Biblijna Alfa i Omega-początek i koniec- my widzimy to
jako tragedię, inne religie jako spełnienie-obojętnie
jak, to ból i żal
Takie jest życie!
Tracimy dziadków , rodziców, najbliższych - lecz
zawsze kochanych i zawsze za wcześnie! Tylko żal i
pamięć o nich zostaje.
Bardzo dobry wiersz, masz moje uznanie, lecz zgodnie z
Twoją sugestią tym razem nie głosuję.
Pozdrawiam.
Piszę po to by ktoś chciał przeczytać, i zastanowić
się choć przez chwilę.Nigdy dla punktów.Proszę o tym
pamiętać.
Bardzo ładny.
Każdy kogoś kiedyś stracił,stąd tyle zniczy i
wspomnień.Dzięki nim oni wciąż żyją w naszych
sercach.Pozdrawiam ciepło.
Hmmm. Tak sie zastanawiam po co to napisane. Chodzi o
pkt. z dwoch stron?? Ja nie dam.
Życie dłuższe czy krótsze,i tak wydaje się chwilą.
A tam szczęście do któego zdążamy...Ładny wiersz.