każdy nowy dzień
wraz ze świtem wstaje mój nowy dzień,
jest tak jasny i czysty
noc zamazała porażki i pozwoliła
zapomnieć
rodzę się na nowo
wstaje wraz ze słońcem
unaszę się na niebie i nie potrzeba mi nic
więcej
jestem wolna
wolna jak ten wiatr co wtargnął właśnie
przez uchylone okno
i rozwiał firankę w mej sypialni
wolna jak ptak, który śpiewa mimo tak
wczesnej pory
on nie kieruje się zasadami
ja też nie muszę
w mych dłoniach zakwita nowy dzień
i tylko ja decyduję czy uwierze w
marzenia...
i wzbiję się do gwiazd,
czy...
tak jak co dnia - zostanne tu,
na ziemi
i udam,że tak właśnie chcę...
dla Ciebie - co dnia uczysz mnie żyć, mimo że o tym nie wiesz...dziękuję :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.