Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kazimierzowskie impresje (2)

ludzie są nieodporni
ciężko im iść pod górę
pytają ile jeszcze
wąwóz ma kilometrów
podpierają się kijem
przywiązują sznurem
zadeptują ślady
rysując serca nietrwałe

a na korzeniu korzeń
piach się z piaskiem miesza
skałę kruszy kamień
śmiech śmieszy rozgrzesza

a ja
zadzieram głowę
idę coraz prędzej staję zapisuję
ech jak to coś smakuje
jak to co najpierwsze

autor

cii_sza

Dodano: 2018-10-25 18:13:58
Ten wiersz przeczytano 634 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

AMOR1988 AMOR1988

Wspaniale to wszystko opisujesz.

cii_sza cii_sza

Boże Ty mój, Jelonku chyab trochę mnie za bardzo
pochwaliłeś;) ale dziekuję Ci, choć znów po fakcie.
Wiesz, czasem chyba czlowiek potrzebuje na dobranoc
takiego dobrego słowa. Dziekuję, to dla mnie kop w
tyłek, bo ostatnio nieco odpusciłam i poległam. Pisze
byle co, jednym słowem. Ale widac i taki czas musi
być:) Uściski.

jelonek jelonek

Przyjemnie się czyta Twoje wiersze, ten też, bo są
naprawdę dobrze napisane, sprawnie omijasz wszelkie
mielizny - wyświechtanych metafor, zleksykalizowanych
porównań, oszczędzasz czytelnikowi gramatycznych rymów
oraz form dawno zużytych i chwała Tobie za to.
Pozdrawiam serdecznie.

cii_sza cii_sza

Dzięki moi mili.
Drogi mój falkonie, juz Cię rozszyfrowałam:) Nie mozna
wynająć, bo nie da rady tam niczym jechać. Noo jakiś
wariat na motorze dałby radę, ale na szczęście
zabronione. Wykilkaj sobie w Googlach i poooglądaj,
polecam:) Wierszyk, jak wierszyk. Sam widzisz:) Jak to
mowią, jest czas pisania i czas odpoczynku od pióra,
od portali, netu. Wiesz, od kilku dni myślę, ze w
sumie to dla nikogo tutaj na necie NIC nie znaczymy.
Gdy nagle cichniemy, to tak jakby nas nigdy tutaj nie
było. NIKT o nas nie pamięta. Tak więc to wszystko
jest jednym wielkim mirażem, nieprawda i gównem. Mimo,
ze poznałam wielu pieknych, dobrych i ciekawych ludzi
przez net, to takie mysli mnie dopadły. Zwłaszcza
powinni się obudzić Ci, dla ktorych net stał się
jedynym źródłem kontaktów z drugim człowiekiem. Tak
sobie piszę, nie krzyczcie czasem na mnie, bo nie mam
ani chęci ani czasu, ani sił na swary. To już mam poza
sobą:)

falkon falkon

Nigdy nie byłem tam.
Ale czy bryczki nie można wynająć?

noa.m noa.m

Kazimierz ma niepowtarzalny klimat i ten wiersz też

MariuszG MariuszG

W maju śmigam do Kazimierza.
Pozdrawiam.

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

fajne inspiracje, rzeczywistość która w słowach brzmi
jak metafora. Pamiętam ten wąwóz z odsłoniętymi
korzeniami.

marcepani marcepani

powędrowałam trochę - w górę, w świeżość...

mariat mariat

długie te wąwozy ale i ma się wrażenie
jakby to było w innej epoce

Ankhnike Ankhnike

"...jak to co najpierwsze", takie najświeższe i
najgłębiej przeżywane; pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »