KBK czyli o sobie samym
[ jak większość moich tekstów, i ten jest tekstem piosenki ]
czasem idę ulicą i rozglądam się wkoło,
nie rozumiem nic z tego choć ty myślisz,
że tak. trzymasz mnie za rękę z ufnością
jak dziecko,
w twoich oczach widzę to co powiedzieć bym
chciał.
pytasz mnie, jak to robię, że się wcale nie
boję.
( nie boję się wcale?
ale świetny żart )
jestem tylko grajkiem, szalonym
pieśniarzem,
śpiewam o tym, że nie jest tak jak bym
chciał.
jestem sobą, tak myślę. myślę że sobą
jestem,
zabłądziłem gdzieś teraz nie wiem jak
wrócić
mam. kiedyś dano mi imię, mówią Krzysztof
Stanisław.
nie rozumiem nic z tego choć ty myślisz, że
tak.
trzymasz mnie za rękę z ufnością jak
dziecko
( ktoś powiedział
kiedyś, że dziecko to ja )
jestem tylko grajkiem, szalonym
pieśniarzem.
śpiewam o tym, że nie jest tak jak bym
chciał.
w jednym miejscu żyjemy podzieleni
ścianą,
w jednym miejscu od zawsze siebie
szukamy.
zaplątani gdzieś między własnymi słowami,
gdzieś
na drodze do siebie, ( choć różnymi
ścieżkami ).
trzymasz mnie za rękę, może ja trzymam
ciebie.
nic już nie wiem. i nic już nie chcę
wiedzieć.
________________________________________
Zapraszam na zaplątaną stronę
www.cangaroza.ucoz.pl
Komentarze (17)
Muszę powiedzieć Krzysiu trafiłeś w moje serducho
swoim wierszem. Zatrzymałeś mnie na dłuższą chwilę i
nie potrafiłam się powstrzymać by nie przeczytać tego
utworu po raz drugi.
Pozdrawiam ciepło ;)
Twoje teksty zatrzymują Pozdrawiam ciepło :)
Dorosły z sercem dziecka. Ładnie, i takim pozostań.
Szczerym spiewakiem.
Pozdrawiam. :)
Zaczytałam się, zamyśliłam...wzruszyłam się. Ty to
potrafisz:))
Bez komentarza. Poproszę o link do piosenki.
Dzięki wszystkim za odwiedziny i chwil kilka jakie
spędziliście ze mną:)
Jacek:) Spodobała mi się Twoja opinia, nie wiedziałem,
że mam swój styl:)
Kaweczka:) Nie jesteś pierwszą która słyszy u mnie
SDM:) choć pojęcia nie mam dlaczego.
Branoc Robaszki:)
K.
Po przeczytaniu od razu skojarzyła mi się do tego
tekstu muzyka SDM-u. W takich klimatach to widzę :)
I oddałam 600 głos. Podoba mi się!
Pozdrawiam! :)
a rogaliki z marmoladką na talerzyku i herbatka jak
najbardziej! :)
Witaj :) powiem Ci tak: robiłem trzy podejścia do
Twojego tekstu. Za pierwszym razem myślę sobie: "co to
jest? Czy to aby Twój tekst?", później, za drugim
razem:"hmm, może nie jest taki zły", za trzecim razem
wiedziałem, że to na pewno Ty jesteś jego Autorem,
wcześniej chyba za słabo się wczytałem, przyzwyczajony
do Twojego stylu. Końcówka miażdży:)pozdrawiam:)
najtrudniej i sztuka zarazem jest pisać o sobie
doceniam bo jest naprawdę sztuka
ale pamiętaj ze masz Przyjaciół
Witam. Smutno piszesz o sobie. Miły komentarz dankaas.
Nie jesteś sam. Pozdrawiam
Dużo wątpliwości i samotności wewnętrznej w tym
tekście, ale najważniejsze, że jest się z kimś na
jednej drodze. Pozdrawiam :)
jestem tylko grajkiem, szalonym pieśniarzem.
śpiewam o tym, że nie jest tak jak bym chciał.//chyba
tak jest z nami, przynajmniej większości z nas
ale tyle obojętności, apatii, zniechęcenia? -nic już
nie wiem. i nic już nie chcę wiedzieć.
zawarte słowa w wierszu dały do myślenia
Ładny tekst, bardzo osobisty - spojrzenie chłodnym
okiem na to, co otacza, na własne życie.
Szalony pieśniarzy masz rację jesteś sobą i taki
pozostań a w duszy Twojej niech zawsze gra.Miłej
soboty:))