Kicająca rymowanka
dwa szare zające
zamieszkały na łące
w skromnej norce
łąka była ukwiecona
kolorami przystrojona
cieniem lasu ocieniona
na tej pięknej łące
dwa małe zające
szaraki brykające
spędzały czas cały
hałas czyniąc niemały
wszystkim przeszkadzały
innego zajęcia nie mając
bo od tego jest zając
by spędzać czas kicajac
narzekań nie słuchały
nikogo się nie bały
rozrabiając dzień cały
a nocą w swojej norce
piły mleczko gorące
zamykały oczy śpiące
spały cicho noc całą
przykryte kołderką białą
trochę już za za małą
rankiem słońce witały
do zwierząt się uśmiechały
z radością znów kicały
i tak przez rok cały
zwierzeta dość już miały
uknuły plan doskonały
nocą gdy spały zające
odbył się koncert na łące
zabrzmiały rytmy gorące
nauczkę zające dostały
już nie hałasowały
koncert w pamięci miały
Komentarze (6)
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe...:) Miła
bajeczka. Pozdrawiam.
W wierszu gubi się rytm. Ciężko się czyta ten
wiersz.Pod względem tematyki wiersz dobry.Jednak forma
mało dopracowana.
Całkiem miły wiersz.
oj rozbrykały się zające na tej łące :) Pozdrawiam
ładny wiersz
Miło się czyta, jak wesołe zające kicają na łące,
pozdrawiam.
Bardzo ładne :) W przyszłości będę to czytać mojemu
dziecku ;)