A kiedy
a kiedy odkleją się dwa serca
zapadnie cisza niezmącona oddechem
most wydłuży się jeszcze bardziej
z czasem ucichnie wołanie do ciebie
a kiedy odkleją się dłonie od siebie
powietrze zgęstnieje jak mgła
i ciemność w oczach zapadnie
a Ziemia ruszy jak zawsze
Komentarze (20)
Kiedy mam oczy załzawione lepiej widzę. Może dobrze za
wczasu popatrzeć wyostrzonymi źrenicami, a nie tylko
wielkimi jak młyńskie koła:)
Sławku jestem pełna podziwu dla ciebie .. pozdrawiam
Zapewne to nie powietrze zgęstnieje jak mgła (bo to
metafora), lecz oczy zamglą się od łez.
Miłego wieczoru.
Smutno.
Ale będzie dobrze..
Pozdrawiam
Opromień nas znów Twoją sławą,
wstaw tu nowy wiersz Bogusławo. :)
Ludzie rodzą się, pobierają się, rozchodzą i umierają,
a Ziemia nic sobie z tego wszystkiego nie robi i po
prostu kręci się dalej...
Pozdrawiam Ciebie, Bogusławo tchnieniem ciepłej,
sierpniowej poezji. :)
Czytam bez /dwa/ i /od siebie/ bo to dla mnie w
domyśle
Taki scenariusz jest nierzadki :(
Pozdrawiam.
wszystkim komentującym serdecznie dziekuje za
refleksje... pozdrawiam
no niby tak Sławku masz racje wszak to ból
rozstania... a nie romantyczny pocałunek... masz rację
.. pozdrawiam
życiowo i bardzo ładnie:
życiowy bardzo dobry przekaz...
pozdrawiam:-)
:)
W obliczu Ziemi tylko myślą jesteśmy,
taką jaka teraz nam krąży po głowie,
tylko w moc miłości należy wciąż wierzyć,
to ona najlepiej co trzeba nam powie.
Fajnie o miłości. Pozdrawiam. Miłego tygodnia :)
...jeśli już to niech się odkleją jednocześnie,bez
bólu.Miłego dnia.
Jak rozumiem, jest to wiersz o rozstaniu się.
Dlaczego w takim razie został zaszeregowany do
kategorii „romantyczny”?
Ale wiersz podoba mi się.
Pozdrawiam najserdeczniej :)