KIEDY BÓL JEST TWOIM PRZYJACIELEM
Kiedy ból jest twoim przyjacielem
kochankiem smutek
serce nuci cichutką balladę w rytm
rozpaczy
żal rozrywa wnętrze przepełnione goryczą
jesteś okruchem szkła w sercu
niewidocznym jątrzącym ranę
Ból na zawsze pozostaje bólem
samotność-samotnością
Dzika róża w ogrodzie purpurowych
skaza na dłoniach ogrodnika
Miłości nie uleczysz aspiryną
żadnym eliksirem nadziei
wiara pozwoli przetrwać
jak ślepcowi laska.
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2010-05-15 00:06:35
Ten wiersz przeczytano 636 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
ból i przyjaźń , ja k wiele maja
wspólnego...pozdrawiam..
Głęboki wiersz..trafia do czytelnika.."Miłosci nie
uleczysz aspiryną.." - fakt..(Popatrz jak spacja przy
myślnikach:p) M.
najlepszym lekarstwem na miłość jest nowa
miłość...wiersz lekki w odbiorze, choc smutny
najlepszym lekarstwem na miłość jest nowa
miłość...albo ta zwyczajna, na co dzień, o której po
prostu zapominamy przyzwyczajeni do jej ciągłej
obecności
Wiele mądrych przemyślanych zdań a ból zawsze
pozostanie bólem.
Puenta bardzo prawdziwa. Sugerowałabym likwidację
zbędnych dopowiedzeń – „przepełnione
goryczą”, „w sercu”,
„niewidocznym”, nadziei”. Poza tym
zrezygnowałabym z pierwszego wersu. Pozdrawiam :)
Witaj Anno. Smutne słowa słyszę z Twoich ust. Wiem co
czujesz, wiem też, że tak jak piszesz nie da się
uleczyć tego aspiryną. Nie wiem co napisać. Życzę Ci
chwili, kiedy ból stanie się tylko wspomnieniem i
odejdzie w parze razem z samotnością. Na ich miejsce
przyjdzie miłość i ona rozkwitnie w ogrodzie Twojego
serca. Pozdrawiam:)
Ból jest bratem rozpaczy, wszystko przeinaczy.
Ładny, choć smutny. Popraw na "rozpaczy". Pozdrawiam.
Aniu może czas zapomnieć o bólu.........tyle kasztanów
w koło.....pozdrawiam ciepło z zapłakanych okolic
Krasiczyna....