Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kiedy była zielona

Jej stumilowy las - istniał od zawsze.
Kiedy była jeszcze zielona, błękitna
każdego wieczoru otwierając obrośniętą
dzikim winem furtkę, wchodziła za szary parkan.

Tańcząc na jasnych polanach
rozpuszczała długie, falujące włosy.
Przezroczysta sukienka kręciła się wokół,
szybciej i szybciej, podsycając przyjaźń z elfami.

Siadywała z sową na gałęzi.
Zwisając głową w dół,
bujała się w prawo, w lewo, w prawo...
Las wyglądał przyjaźnie z tej pozycji.

Rozbudzone serca polnych dzwonków
pieściły jej uszy.
Lubiła też bezboleśnie wchodzić drzewom pod korę.

Zasypiała na mchu pod dębem,
na którym rosła jemioła.
Nikt jej nie chciał
obudzić.

Wracając za parkan, szukała kaflowego pieca.
Ten, zawsze wygaszony.
Opatulona w wełniane swetry
znów przeskakiwała do swojego lasu.
Rozbierała się. Kiedy była
zielona i błękitna... miała klucz do furtki.

autor

cii_sza

Dodano: 2016-06-26 09:07:15
Ten wiersz przeczytano 1599 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Bajka Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

Ewa Kosim Ewa Kosim

lubię takie wierze...

cii_sza cii_sza

Chciałam Grazynko, żeby to była proza poetycka:))
Napisałam dawno, ale nie osmieliłam się pokazać, bo to
takie bajdurzenie:)
Ucieczka w wyobraźnię, gdy była jeszcze zielona.

Dziękuję

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jak dla mnie dobry wiersz o kimś kto szukał swojej
oazy w innym poza domowym świecie, a las jest tej oazy
synonimem, bardzo mi się ten wiersz podoba.
Pozdrawiam.

Gabriel 66 Gabriel 66

"Wracając za parkan, szukała kaflowego pieca.
Ten, zawsze wygaszony."

Piec z cegły murowany,
nie był okopcony.
Pewnie w nim ogień
nigdy nie był palony.

Sporo temu tak napisałem ...

Oby w Twoim piecu zawsze płonął ogień.
Chyba wiesz że uwielbiam las u Ciebie to metafora ale
też w tym miejscu czujesz się jak przy ciepłym piecu.

Miłego i uśmiechu życzę

kazap kazap

smutkiem dotykasz
a może to nie jest bajka ?
wiersz otwartym sercem napisany
moje klimaty pozdrawiam

cii_sza cii_sza

no dobrze, to sobie troszkę pogadalismy pod
wierszami:)

Tak, ja w większości z tych samych powodów gryzmolę.

Mój potencjał poległ podczas remontu:))) No i ogólnie
- nie ma.

ale fajnie, że go widzisz;)))

Spokojnej nocy.

Avatar Avatar

„Cisza” co wybija zęby
bez znieczulenia ust
bez słów
najbardziej boli

tak czasami się czuje
dlatego coś nagryzmolę by odreagować
nie zgadzam się z tobą masz potencjał
dziękuje:))))

DoroteK DoroteK

poczułam się tutaj jak u siebie, ja tez tak na zielono
:-)

cii_sza cii_sza

Dzieki ANiu:)

dobrej nocy wszystkim

Ania M. Ania M.

chętnie wróciłabym ... na parkan... lubię zielony i
niebieski ... to mój kolor...

cii_sza cii_sza

Avatar:) W tym temacie nic nie wiem:)
Pewnie u każdego z innego powodu.

Dla mnie, to forma uzewnętrznienia swoich uczuć, tego
co boli, co cieszy, co zachwyca lub razi.
Tego, o czym z nikim nie rozmawiam, o czym jest trudno
powiedzieć. Gdzieś to muszę uzewnętrznić. Nie kazdy ma
taką potrzebę, a może ma obok kogoś, z kim jest w
stanie się podzielić tym, co w nim głęboko tkwi.
Kogoś, kto zrozumie.

Dlaczego piszesz: 'mogłem urodzić się normalny'?:)
Przecież to jest normalne. Dzielenie się swoimi
wierszami, to też dzielenie się sobą. To jest piękne.

Nie każdy ma potrzebę lub odwagę.
Są ludzie, którzy piszą i nie publikują. Też to
rozumiem.
Ja nie potrafię tak. Choć są teksty, które widziała
jedna osoba, może dwie albo nikt.
Tak więc niech Cię już nic nie dręczy, tylko pisz i
już:)
Tym bardziej, że potrafisz.
Dzisiejszy Twój wiersz bardzo mi się podoba.
A mój tekst;) takie tam bajdurzenie.
Są tu co prawda autentyczne odniesienia do moich
pewnych spraw, ale mam świadomość, że to nie jest nic
zatrzymującego.
Raczej to była próba prozy poetyckiej. Napisana około
8miu miesięcy temu.

Pozdrawiam bardzo serdecznie:)

Stumpy - dziękuję serdecznie, wzajemnie.

Avatar Avatar

o ile mogę wiedzieć, lub nie wiedzieć. Jak i kiedy
rodzi się potrzeba pisania samo z siebie? w potrzebie
ekspresji duszy?
dzielenie się kawałkiem myśli, własnych. Dlaczego? A
mogłem być normalny, urodzić się bez wadą. czemu to
tak człowieka dręczy z tyłu głowy. będę wdzięczy.
a wiersz ;)
pozdrawiam

Stumpy Stumpy

Zwrotka od zwrotki piękniejsza, jestem zachwycony.
Punkt i dobrej nocy.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »