Kiedy jesień się uśmiechnie
Kiedy jesień się uśmiechnie,
świat czarując barw radością,
to w trzepocie serca czuję,
że do szczęścia iść tak prosto.
Jestem wtedy cichą wyspą,
z zatokami wiary w jutro,
falą ciepła, lśnień, czułości,
okruszyną światła ufną.
Pełna czegoś, co żar spojrzeń
rozedrgany cień obudzi,
co chwytając mnie w objęcia,
każe kochać świat i ludzi.
Maryla
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2020-10-28 08:37:13
Ten wiersz przeczytano 1674 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
ale ciepło na duszy
jak sie takie słowa
czyta, od razu lepiej...
dziękuję
Jak zawsze u Ciebie z dużą dozą ciepła.
Pozdrawiam
Emanujesz uśmiechem Mario. Dobrze do Ciebie wpaść :)
Piękny wiersz...
Miłego wieczoru:)
U Ciebie wiersz zawsze ogrzewa, klaniam sie:)
Marylkowo.
Pozdrawiam :)
Witaj Marylu
Twoje wiersze, łącznie z dzisiejszym, stanowią
poetycki dowód że skreślanie wierszy klasycznych jest
przedwczesne.
To piękny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam.
Ta jesień u Ciebie- uśmiechnięta jest.
I tak by się chciało, żeby zawsze taka była.
I nie tylko ona.
Wszystkie pory roku.
Masz rację - w Twoim wydaniu uśmiech Jesieni wszystko
odmieni. Nawet smutasy wydobędą twarz radosną i jak
wiosną się cieszą.
Mario - z podobaniem.
Ślicznie i ciepło!
Pozdrawiam :)
Nie lubię jesieni,
ale za treść drugiej strofy zostawiam ogromniastego
plusa :)
Wspaniała energia :) Pozdrawiam :)
Dobry nastrój wiersza potrafi udzielić się
czytelnikowi.
Ech ta jesień, potrafi zauroczyć:)
Pozdrawiam.
Marek
...za Markiem Żak; pozdrawiam:))
też tak czuję Marylko.