Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kiedy jesteś na dnie..

Zamknąłem drzwi od balkonu,
ponieważ nie chciałem słuchać płaczu
łaknących za nimi dziewcząt i chłopów,
którym niedosyt było przyjemnego życia,
ale za szarymi ścianami
nic nie było słychać prócz płaczu.
Wciąż próbowałem uwolnić się z melancholijnego dźwięku
i błagania o zwykłą pomoc.
Ja nie ukazałem skruchy, nie otworzyłem drzwi od balkonu,
choć wystarczyło powiedzieć - pomogę ci.
Zabrać do ciepłego konta, gdzieś w domu przyodziać, nakarmić.
Tak trudno było odnaleźć siebie w tej trudnej sytuacji,
w tej samej, w której byli oni,
w sytuacji bez wyjścia,
w której dobrze wiesz, że jesteś skończony,
kiedy dokumentnie jesteś na dnie,
a tam nic nie ma,
tylko przerażająca otchłań
i opustoszała przestrzeń.

autor

Karolinkaa

Dodano: 2008-03-29 15:09:38
Ten wiersz przeczytano 382 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »