A kiedy już stąd odejdę
A kiedy już stąd odejdę
Podejdę
Gdzie śnieg srebrzy hale bogato
Choć lato,
Gdzie chmury stadami całemi
Po ziemi
Wpływają w kosodrzewinę...
I minę.
Wrosnę, gdy żyć przestanę
Gdzieś w ścianę,
W strumienia mnie plusku usłyszysz
I w ciszy,
Zabłysnę, gdy przyjdzie pora,
W jeziorach,
Odbiję szczyty dalekie
Na wieki.
A zza skalnego załomu,
Jak z domu,
Wyjdzie naprzeciw mnie anioł
Z kompanią,
Bóg Ojciec wokoło kwiaty,
Brodaty,
Posieje i watrę zapali
Na hali.
autor
jastrz
Dodano: 2019-05-28 00:00:27
Ten wiersz przeczytano 1165 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Pięknie i klasycznie. Pozdrawiam!
Ciekawie podane, ciepło, wyważenie.
Pozdrawiam :)
Bardzo oryginalne przedstawienie tego co nas czeka po
drugiej stronie, oczywiście mi się podoba,
nawet nie czuje się tutaj mroku, lecz ciepło, co jest
zaskakujące, msz.
Pozdrawiam.
P.S Kiedyś w podobnym tonie coś napisałam...
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/kiedy-sen-wieczny-42
7433
Super budowa wiersza.
Więcej nie powiem, żeby marzeń nie psuć :)
Pozdrawiam :)
To nie najgorsza perspektywa po tamtej stronie...
pozdr
Przy powrocie - wczytalem się w końcu w klimat
wiersza. Jest coś w tych naszych Tatrach choćby, ze
sklaniają dotakiej zadumy.
serdeczne pozdro:)
Piękny! Do tego bardzo ciekawe rymy.
Pozdrawiam :)
Pięknie...chociaż o śmierci.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dokładnie za Wandą.
Bardzo dobry!
"I minę" - mocne, świetne.
Chociaż to o śmierci...wiersz do mnie przemawia... bo
też kocham góry! Serdeczności:)
ależ pięknie :-) i ja, własnie tak, chce przeminąć :-)
wspaniały wiersz :-)
Z wiersza przemawia miłość do gór.
Już zabłysnąłeś. Naprawdę dobry wiersz. Dojrzała
poezja. Dobrego dnia Michale. :)
Przemawia do mnie w treści i formie.
Miłego dnia:)