Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

kiedy kochała mnie

dziś utracona w kilku rzeczach. stanach
różna jak zawsze, niepewna jak źródlana woda. choć wypijam łyk
przed drzemką kiedyś cię wezmę jak powietrze
z rąk napełnia oczy puste tęskne, szczelnie ukryte

za kołysanką pieszczot i słów dwuznacznych. jak dobrze robić.
tylko mnie naucz. jak najlepiej. mózg mój nieszczęsnych biedaków tylko
dzwoni w euforii. wypala nocne dziury skwierczące w aksamicie
i ciało obumiera. mówi teraz jedzmy do syta. lubieżną nagość. nietoksycznie
potem całujmy się sobą jak w usta roztopione płaskowyże. w jednym tomie
święty i kurtyzana. wydajemy sztukę latania. modlimy się
bezgrzesznym językiem kapłanów

mówić niebo. kiedy jeszcze oczy ściekają z obrazów. to wszystko
zapominam potrzebne życie całe.

zaledwie ze mnie upływasz. omdlewasz na ołtarzach
niewiernych Tomaszów i świętość urasta do wagi cierpliwego kamienia
dla mojej ręki. usta. grzeszne podobne twym wargom
uczą się kochać odcień twego koloru.

Dodano: 2007-06-26 08:52:58
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

ula2ula ula2ula

Piękny wiersz o pragnieniu we wszystkich stanach
niespełnienia i tęsknota duża.Wiersz przemawia
metaforą jest drapieżny w klimacie ale bardzo
melodyjny w rytmie Bardzo dobry w formie i
treści.Brawo!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »