Kiedy miłość odejdzie...
Wielu chciało mej miłości
czarowało, uwodziło,
lecz w mym sercu jedna gości
to do Ciebie jest ta miłość.
Choć wciąż jeszcze jesteś ze mną
wiem, nadejdzie taka chwila,
że zostawisz mnie, porzucisz
i samotną będzie Lila.
Minie jesień, przyjdzie zima
ja zostanę w swej żałości,
czemu mi to robisz miły,
chcesz zostawić w samotności?
Bo choć różne osobniki
po marketach wylegują,
to są tylko mdłe podróbki,
one byle jak smakują.
Tylko Ty się dla mnie liczysz
pyszny, letni pomidorze,
za to, że mnie tak zostawisz
wiersz o Tobie dziś ułożę...
Jak to śpiewał pan Michnikowski addio pomidory...
Komentarze (60)
Świetne erekcjato. A ja miałem w głowie aż do końca
faceta. :)
Ślę moc niedzielnych serdeczności.
Przypomniał mi się żart: pomidor do pomidora chcącego
przejść przez ulicę: uważaj bo zrobią z ciebie keczup,
miłego dnia
Fajny, lekki wiersz, widać nawet dla pomidora można
ułożyć poemat ;)
Witaj Lilko:)
No aż tak za pomidorami nie przepadam zatem guzik a
nie wiersz im napiszę:)
Pozdrawiam serdecznie:)
:D No super:)
Też lubię pomidory :))
Pozdrawiam**
No fajnie. Pomidor wspaniała rzecz i taka kolorowa.
Pozdrawiam.
zaskakujące pomidorowe pożegnane :) fajna
personifikacja - następne prawdziwe dopiero za rok.
pozdrawiam.
Halinko, moja miłość osobista ma się dobrze a ja piszę
o tej sezonowej ,okrągłej, czerwonej...
Trzeba się cieszyć, tym co los nam dał Lidziu...gdy
zabierze...wtedy nadejdzie czas smutku...póki razem,
póty dobrze...i niech tak na długo pozostanie
pozdrawiam
Zakochiwalem sie w kazdym nastepny wersie i juz
chcialem wiersz przytullic a on w puencie wali we mnie
pomidorem. Ladnie musze teraz wygladac:)
bardzo bardzo fajny
wspaniale napisany
serdecznie pozdrawiam
Podoba się niesamowicie!
Pozdrawiam serdecznie - wielbicielka pomidorów :)
Podoba mi się. Do końca trzyma w napięciu.
będzie się tęsknić, teraz są najsmaczniejsze zwłaszcza
te z działki,,pozdrawiam:)
Bardzo przyjemny, rytmiczny wiersz ze świetnym
pomysłem. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej
niedzieli:)