Kiedy opadnie kurz
A kiedy już opadnie kurz,
I ujdziesz z życiem Żołnierzu mój.
Odczujesz błogi spokój swój,
Zapomnisz co to znaczy ból.
Huk i cierpienie nie przyjdą tu,
Na poligonie tyle martwych dusz.
Niejeden kompan w pamięci już,
Odszedł by ktoś przeżyć mógł .
I choć co noc w bitwie konasz,
Bo sen jak kat chce Cię pokonać.
Czuję jak wtulasz mnie w ramiona.
Wciąż sile masz by stawić mu czoła.
autor
paradoksalnie
Dodano: 2021-02-08 20:16:03
Ten wiersz przeczytano 1238 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Ładnie. Msz warto uwzględnić uwagi przedmówczyń, od
siebie dorzuciłabym sugestię korekty rytmu. Np w
szóstym wersie czytam sobie "moc" zamiast"tyle" i
"ażeby" zamiat "by" w ósmym, ale to nie mój wiersz.
Miłego dnia:)
Pięknie dziękuje za komentarze, miło się czyta, TOMash
trafne spostrzeżenie jak zawsze .. pozdrawiam ;)
" I chodž co noc"- błąd orto. Siłę, czuję- ogonek.
Kiedy opadnie kurz, będziemy w końcu sobą Kiedy
opadnie kurz, kurtyny się odsłonią Kiedy opadnie kurz,
pójdziemy prostą drogą Kiedy opadnie kurz, zaczniemy
żyć(...)"
Smutny i wzruszający wiersz, bo rozkaz to rozkaz i nie
ma odwrotu...pozdrawiam z podobaniem
Czy nie powinno być, choć,
czuję, siłę?
Wiersz ciekawy.Pozdrawiam.
Dramatyczne jest życie żołnierza, bo rozkaz, to
rozkaz...
wzruszyłam się,
piękny wiersz,
serdeczności
... sie wyrwal pierwszy komentarz bez pozdrowienia,
zatem wszystko nsaprawiam i w drugim komentarzu
podwojnie pozdrawiam...:)
Jak ktos jednoczesnie kocha i walczy
to musi byc zolnierz..albo TOMash:)
Oby tej siły żołnierzowi nie zabrakło, podoba mi się
wiersz
o trudnym żołnierskim losie.
Dobrej nocy życzę :)
Nie byłam nigdy żołnierzem, ale mogę tylko wczuć się w
słowa wiersza, że wojna, konflikty zbrojne, to dramat,
jak i ich przeżycia, wielu z nich, nie wytrzymuje
psychicznie.
Dobry przekaz wiersza,
Pozdrawiam.:)
żołnierza los... trudny dla obu stron wspólnego życia
Bardzo mi sie podoba Twój wiersz. Pozdrawiam.