kiedy rusza wiersz
rusza rozmowa
bez wielkich słów
bez pokusy terroryzowania
losem wierszy jest wędrówka
zmiana miejsc stylu
aż wreszcie rozbrojenie sensów
językowej kliszy obnażając jej
pretensjonalność i absurd
bo kiedy rusza wiersz niejednokrotnie
beka dymem grając w pokera z losem
autor
Mirabella
Dodano: 2016-11-22 20:16:38
Ten wiersz przeczytano 650 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Kiedy rusza..., wtedy rusza cała machina.
no i ładnie ..niech rusza ..
fajnie,
poza /bekaniem/ dymem, nie przemawia to do mnie,
pozdrawiam:)
Bogno-odnalazłam Cię po latach...a wiersze-wciąż takie
jak Ty-cudne :-). Wiersz przepływa naturalnie przez
Ciebie....
zostawiam uśmiech :-)
za demoną :)
Fajny, nietuzinkowy wiersz:)
to i ja za demoną:) Serdeczności
Nie powstrzymujmy wiersza,
niech zachwyca nasze serca.
ja również za Demoną :)
losy wierszy sa jak losy ludzi- nie do przewidzenia!
Pozwalam sobie powtórzyć za demoną. Słowo w słowo.
Pozdrawiam, Mirabellko:)
Ładnie wyrażona istota wiersz, przychylam się do
komentarz demony:)
Mirabellko, prawda nie ma dymu bez ognia... a kiedy
wiersz staje się 'własnością' cztelników to wtedy jak
w pokerze... Serdeczności.