Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

KIEDY SMIERĆ PUKA DO DRZWI

Kiedy śmierć puka do drzwi
strach paraliżuje zmysły
nadzieja bryła lodu w blasku słońca
dzień czarna msza umierających

Karuzela białej damy rozkołysana żalem
modlitwa o następny dzień
błaganie o cud
przetrwanie zagrożonego gatunku

Przychodzi bez zapowiedzi
jak pasażer na gapę w podmiejskim autobusie
niszczy niweczy wszystko
pozostawia wyjałowiałe pole smutku.

Dodano: 2010-05-25 17:40:55
Ten wiersz przeczytano 745 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Ninoczka Ninoczka

Niestety...nieproszona puka do drzwi :(. Ładnie ujęte.
Pozdrawiam

DoroteK DoroteK

ostatnia zwrotka szczególnie szczególna

sylwiam71 sylwiam71

Aniu dla mnie bardzo ładnie z dużą wrażliwością,
śmierć to jedyne co pewne. Zmieniłabym tylko paciorki
różańca, powtarzają się w tylu wierszach, a Twój ma
swój niepowtarzalny charakter, pozdrawiam
cieplutko:):):)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »