Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

KIEDY UMIERAM

linią papilarną
zdrowego rozsądku

ścieli podłogę
różnobarwnym dywanem

ścieżka
przestrzeni
mieni się
migawką zdarzeń

ściegiem haftobłękitu
wegetując
niesłowną

nicością światłocieni

Wena powolutku powraca...

autor

Poetka_97

Dodano: 2008-11-15 13:51:50
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Zimny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

OLTYS OLTYS

Ciekawy wiersz w dobrym klimacie. Pozdrawiam

janias janias

Podoba mi się forma Twego niebanalnego w treści
wiersza:)

Osamotniona20 Osamotniona20

Ładny wiersz.Czyta się go lekko i rytmicznie.Forma
wiersza dobra.Ciekawe metafory.Dobry wiersz.

Bosonoga1 Bosonoga1

Linie papilarne, to jak rodowod czlowieka.
Madre mysli zawarte.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »