Kiedy wiosna
rzuca szpilki do stóp
siada na ramiona barwnymi torebkami
puszcza oczka rajstopom
i bratkom
roznamiętnia ptaki, żaby, łąki
i ławki
wyłuskuje kaczeńce z błotnistej toni
a w zaciśniętych piąstkach emanuje siłą
narodzin
- dzień powszedni staje się mniej
powszedni.
autor
Bea...
Dodano: 2015-05-27 17:57:50
Ten wiersz przeczytano 731 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Uroczy i nieprzeciętny :)
Bajecznie.Pozdrawiam.
Cudownie i ciekawo o wiośnie
pozdrawiam
Świetny i te oczka w rajstopach:)pozdrawiam
powiem wprost, super wiersz, pełen szacun :)
Bdb wiersz.
Miłego wieczoru życzę:)
Dobry wiersz :)
Beatko,Ty nigdy wprost,bo na tym polega właśnie
poezja.Powiem Ci szczerze-te oczka na rajstopach
wzięły mnie bardzo...
Pozdrawiam serdecznie.
świetny:)
b. ładny wiersz, pozdrawiam:)