Kiedy Wszystko Zamilkło
A kiedy wszystko już zamilkło
Nie było słów, nie było też łez
Serce drżało jeszcze zaszłą chwilką
Płomieniem spojrzeń i szeptów ech
Gdzie Twoje oczy nocą zagubione
A powieki nad źrenicą się pochyliły
Chowają się, choć pocałunkiem zdobione
Jakby tej nocy, co przeszła się
wstydziły
W której szepty były niesłychane
Co ustami dotykały Twoich marzeń
A Twe ciało, owinięte drugim ciałem
Najpiękniejszym, tej nocy obrazem
I takim już na wieki dla mnie pozostanie
Nie ważne, ile kart z kalendarza opadło
Wystarczy, że kolejny raz powiesz,
kochanie
By me serce dla Ciebie, bić nie
przestało
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.