Kiedy wybory...
piosenka na melodię "Ke sera, sera", napisana po pamiętnych wyborach
I.
Kiedy wybory przegrał Tusk
To wtedy coś mu padło na mózg
Nie chciał być w Rządzie
Dzisiaj PO idzie na samo dno
Refren:
Leppera, pera
Platforma nie popiera
Więc PIS go sam wybiera
Na vice premiera
Z Leppera, pera
Zrobimy bohatera
I będzie w Polsce dobrze
Lecz jeszcze nie tera
i Leppera, pera
II.
A kiedy powstał nowy Rząd
To wtedy także zrobiono błąd
Bo wyszło na to, że samo zło
To w Rządzie brak PO
Refren:
Z Lepperem, perem
Także jesteśmy zerem
Teraz o Giertychu
Myślimy po cichu
LPR, PR
Też będzie chciał objąć ster
I wtedy wyjdzie chryja
Bo z Radiem Matyja
. . . pamięci Andrzeja Leppera
Komentarze (9)
i tak też zrobiłem Wiktorze. Pozdrawiam równie
serdecznie
Trudno bylo wtedy - i osens i o sesowną koalicję.O
andrzeju Lepperze - powinniśmy pamiętac. Nie
musimyzjegodzialaniami, pogladamisię zgadzac, ale -
ogbojętnośc dla niego - to... - zly znak i zgroza. - A
o sklecoonej - trudnej i "egzotycznej" koalicji no
coz - można pisac tragedię , albo - ironicznie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Czy to z Lepperem, czy bez Leppera, zawsze w sejmie
była; mydlana opera.
Pozdrawiam.
Podoba się piosenka. Pozdrawiam :)
Ciekawa piosenka :-) myśle że pan Lepper by się nie
obraził... pozdrawiam
Przepraszam za literówki, lecz ręką juz nie ta a nie
potrafię usunąć błędów
Chyba masz rację lecz myślę,ić że Andrzej Lepper by by
się na mnie nie pogniewałazi. Przy okazji przeczytałem
Twój wiersz. Dobry!!! Bardzo dobry.Do Volvc
ciekawe pozdrawiam
Czy tekst ironiczny, wypada zamieszczać ku czyjejś
pamięci? Właśnie mnie to zastanawia.