Kiedy- wyrazem zagłady
Kiedy wspomnienia bledną
Oczy już nie patrzą
Kiedy stary zegar
Czasu już nie liczy
Kiedy młode serca obok siebie gasną
Kiedy zatracimy okruch na nadzieję naszą
Kiedy każdy uśmiech jak mydlana bańka
pęka
Kiedy człowiek człowieka na tym świecie
nęka
Kiedy każda chwila życia
dzień w dzień znów nas nęka
Kiedy nie umiemy porozmawiać szczerze
Kiedy miłość ze złem się mierzy
Kiedy wyraz miłości największym ciosem
będzie
Kiedy upadłe anioły
z grobów nie powstaną
Kiedy ludzie na szczęście recepty nie
znajdą
Kiedy dalsze życie do grobów sprowadzi
a ściana Ziemi pogożeliskiem się zgładzi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.