Kiedy zmierzch się nocy kłania
spod źdźbła trawy baśń się snuje
roztaczając krąg tajemny
wtapia się w zachodu łunę
wtedy nie wiesz czy to szept jest
czy też zachwyt skrzydeł dostał
odsłaniając zagubioną
na dnie duszy bliską postać
jedno wiesz że jest ci dobrze
dnia trudności są za tobą
sypie się gwiazd pył do serca
chwile zwątpień już nie rządzą
rośnie cicho blask nadziei
czujesz w sobie ciepło przylgnięć
to co za dnia krzyczy lękiem
w mgle rozpływa się i milknie
Maryla
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2019-07-04 08:20:03
Ten wiersz przeczytano 1816 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Przepiękny przyrodniczy wiersz.
Po raz trzeci dziś trafiam do lipca
tęsknota za zmierzchem, choć szczypta.
Kłaniam się Marylko. Dobranoc do jutra.
melancholia płynie źródlanym echem płynie strofa .....
pięknie
Kiedy zmierzch kłania się nocy, to może być znak, że
na niebo księżyc wskoczy, gwiazdy rozjaśnią ciemność a
ludziom podaruje ciszę i spokój.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam :)
Piękne:)
Dobrej nocy:)
urokliwie
piękny wiersz i ten blask nadziei tak wżyciu
potrzeby...
mgła ma różne oblicza
Pozdrawiam serdecznie
Wiersz czaruje czytelnika subtelną nutką dojrzałej
poezji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Kiedy tak się dzieje?
Marysiu, o tak bardzo rozmarzony wiersz jest w nim to
wszystko, co przytrafić się może;)
Tydzień temu byłam na Kaszubach, tam w upalnym dniu
poczułam zapach lata, wieczorem niebo pełne gwiazd i
świetliki fruwające, które otwierały karty wyobraźni;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Dziękuję za zaglądniecie, marcepani.
Wolałabym słowo o wierszu.
Miłego wieczoru Ci życzę :)
To ja dodam 40 głos - pozdrawiam Mario :)
Czarku również dziękuję za wstąpienie w progi wiersza.
Miłego dnia życzę :)
Dziękuję serdecznie: Molico, promieńSlonca, M.N.,
Krzycho za miłe słowa.
*
Oaza spokoju każdemu potrzebna
tylko znaleźć trzeba miejsce oraz porę
patrząc gdzieś w horyzont zresetować myśli
stać się jasną cząstką co poniesie promień
który każdy w sobie ma choć bywa czasem
całkiem niewidoczny utajony w głębi
ale wie że może zakwitnąć uśmiechem
i dobrem bezbrzeżnych które trudno zmierzyć
Miłych dni Wam życzę :)
Pięknie :)