Kiedy zrozumiesz
Kiedy już zrozumiemy
Sens labiryntu chwil
Czując magiczną siłę istnienia
Na oścież otwórzmy drzwi
I ruszajmy w drogę
W stronę spełnienia
Po rosie boso stąpając
By poczuć dotyk ulotny
Nie biorąc lecz cięgle dając
Siebie bo los bywa psotny
Jutro może nie nadejść
A wczoraj jest już daleko
Wiec teraz musisz tam pójść
Do źródła za swoja rzeką
To życie to nie przedstawienie
A tyś nie jest widzem
Nie mów że nic nie zmienię
Bo nie wiesz czym przeznaczenie
Komentarze (4)
jeden z lepszych wierszy jakie dziś przeczytałem :)
Wiersz z przesłaniem , skłania do refleksji. +
To prawda powinnismy zyc,a nie tylko sie zyciu
przygladac.....Pieknie powiedziane
zawarłaś sens życia w swym wierszu pieknie :D