kiedyś...
Słodką pieszczotą
w braku natchnienia…
popędzę wieczną
drogą pragnienia
Wyzwolę zapach
magicznej mocy
By w pamięć zapadła
lekkość tej nocy…
Kolorów źródła
neonów lustra
odbije światłem
wciąż karmiąc usta…
Tak niepojętą
magią się stanę
By poczuć Twą bliskość
Kiedyś Kochanie (...)
autor
Monic@
Dodano: 2008-07-20 21:39:34
Ten wiersz przeczytano 597 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Słabe rymy oparte na tych samych częściach mowy.
Niepotrzebne wielokropki /nie dodają wcale
niedomówienia/
Twą - to nieuzasadniony niczym treściowo archaizm,
zapewne użyty gdyż pasuje do rytmiki wiersza, ważne
jednak by forma nie górowała i nie rządziła treścią