kiedyś...

Kiedyś. Kiedyś, słowo klucz,
nie umiem go rozszyfrować.
Kiedyś. Zestaw myśli,
nie umiem go sklasyfikować.
Kiedyś. Kiedyś to tylko słowo,
ale jak bolesne czasami.
Nie jestem z nim sam, bo ono
jest z nami.
Kiedyś. Może kiedyś, gra słow,
a wydźwięk ma strzału z haubicy.
Kiedyś. Kiedyś ja też tak myślałem.
Kiedyś. Kiedyś nie zastąpi,
bliskości i bycia, ono jest.
Jak trucizna, to kiedyś zadziała
co powoli wnika w głąb naszego ego.
Kiedyś, może kiedyś,
a jakby już było, gra słów co przyszłość
czasem przepowiada...
Słowa klucze, i tylko ta nicość....
Kiedyś... nie ma przyszłości...
i z tym również się godzisz?
Zastąp to słowo klucz,
innym z którym normalnie się zgodzisz.

autor

miki2611

Napisany: 2017-01-26 Dodano: 2017-01-26 15:15:26

Ten wiersz przeczytano 490 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie