Kiedyś...
Kiedyś założę jeszcze małą czarną,
do tego buty, co przyszpilą twój wzrok,
zmysłową mgiełkę rozpylę nad sobą,
zrobię pewny krok!
Kiedyś pojadę jeszcze na rowerze
z włosem rozwianym, na wielkiej góry
szczyt,
dogonię tęczę zgubioną w ferworze
batalii o byt!
Kiedyś szusować znów będę na stoku,
a mróz figlarnie da mi prztyczka w nos,
rozwinę skrzydła i jakby w amoku
wykrzyczę: hop hop!
Kiedyś przepłynę jeszcze wpław jezioro
i strzepnę z włosów wraz z kropelkami
strach,
potem pobiegnę z radością wokoło,
tak wolna, jak ptak!
Kiedyś…
Komentarze (85)
...kiedyś ....zaczarowane słowo...skądś je znam...
przyszło to kiedyś, ale wszystko stało się
nieosiągalne....pozdrawiam.
Ładnie, ale dlaczego kiedyś?
Może i ja kiedyś
fajny wiersz...
Promiennego weekendu Małgosiu:)
Poolu, Tesso, Zenku, dziękuję za Wasze ciepłe
komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz bardzo ładny Fatamorgano - melancholijny z
iskierką nadziei
Dziękuję bardzo za pomoc Pozdrawiam Serdecznie
Gosiu mam nadzieję,że to KIEDYŚ nastąpi czego Ci
sercem życzę,wspaniałego weekendu :)
Życie tak naprawdę wyczerpuje troska o innych dzieci,
rodziców, rodzinę. Mówi się ,że w domu jest zawsze co
zrobić.I to prawda, ale też trzeba pamiętać o sobie ,
bo za nas nikt tego nie zrobi. Życzę Ci, żebyś mogła
przeżyć to wszystko co pojawia się po każdym kiedyś...
najlepiej zacząć od zaraz.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
Mily, Stefi, dziękuję :*)
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia :)
...ja też wierzę, ze kiedyś jeszcze...
spokojnej nocy życzę Ci:))
Może to kiedyś... warto przyciągnąć do dziś.
Pozdrawiam Małgosiu :)
Kaziu, Weno, Najka, dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie :)
z radością i marzeniami kiedyś...
czekam na Twój wiersz nowy wiersz ...
życzę peelce spełnienia marzeń ale warto pamiętać,
żeby ważnych spraw nie zostawiać na niepewne jutro
miłego dnia, Gosiu :)
Ładnie napisane wersy.
Pozdrawiam :)