Kiedyś
o tym
nawet nie śniłem
być razem
tak blisko
spoglądać w twoje oczy
obejmować
tulić
czuć żar
płonącego ciała
nagość
nas zniewala
budzę ciebie
słodkim pocałunkiem
za oknem
wschód słońca
różową wstęgą
rozpromienia niebo
miłość
jest jak gęsty las
porośnięty runem złotym
nadszedł czas rozstania
który zmienia się w tęsknoty
Autor Waldi
Komentarze (14)
Bardzo sympatycznie i z Miłością :)
podoba mi się
ładny.
Nie ma tak na właśność 24 godziny...trzeba też
pooddychać pełną piersią poza uczuciem i tęsknotą...
pozdrawiam serdecznie, całuski dla Jadzi
:)Kiedy trzymam ukochaną w ramionach..już tęsknię:)
Pozdrawiam Waldku**
Tak łatwo mi się odnaleźć w Twojej poezji, Waldi :)
Pozdrawiam Cię serdecznie +++
tęsknota to tęsknota mój przyjacielu a Ty tak pięknie
ją wyrażasz. Pozdrawiam serdecznie:))
Czas rozstania nieodmiennie niesie za sobą tęsknotę...
dobry, cieplutki i pełen miłości wiersz, pozdrawiam
serdecznie Waldi
tu chodzi o rozstanie na kilka godzin ... które są
tęsknotą ...
Waldi Ty to potrafisz;)pozdrawiam cieplutko;)
no, no, no... totalne rozmarzenie
Witaj,
nie wiem z kim i dlaczego się rozstajesz, ale wiem, że
pożegnania są zawsze bardzo smutne.
Pozdrawiam serdecznie.
O usprawiedliwienie proszę u mnie.
A tak dobrze się zapowiadało.
Nieważne na jak długo jedna stroną
z druga się rozstaje,
jak się naprawdę kocha
to serce chwilami bić przestaje.
Pozdrawiam. Miłego dnia dla obojga
zakochanych serc :)