kiedyś
kiedyś tańczyła z dmuchawcami
na szmaragdowej łące
jak w ramionach
kochanka
wtulona w gorącą bliskość
słońca
kiedyś tańczyła
a teraz szarość
a teraz jesień
i czerwone wino
przy pustym stoliku
a teraz cisza
i spóżniona mucha
na złocistej gruszce
jesień
już jesień
a teraz
a może by tak wyjechać
czy to już nie jest za póżno
autor
dawna dziewczyna
Dodano: 2007-11-26 00:10:54
Ten wiersz przeczytano 448 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
każda pora roku jest piękna.
nie wierzę w przemijanie.
nigdy nie jest na nic za późno...
Dopóki serce potrafi tańczyć... jest nadzieja...
nigdy na nic nie jest za późno... a jesień
życia także może barwić się kolorami... ładny
wiersz..
Nie uciekaj, wyciągnij rękę, a ktoś ją uściśnie.
Zostawiam plusik. Powodzenia!